Bronisław Kozieński- Bronek z Obidzy
Przewodni łańcuch tworzenia
Idziemy przez pokolenia,
jak stada bydła na rzeź,
oby kręciła się ziemia,
byle by było co jeść.
I jak na ironię losu.
Kroczymy bez pochodni,
niby obuci a boso,
syci a wiecznie głodni.
***
Spojrzał i zamkną powiekę,
po chwili głęboko westchnął:
I sam stworzyłem człowieka,
by moja ziemie tak zepsuł.
A człowiek na to: Mój Panie,
niebo nie miało by sensu,
więc Twoja wola się stanie,
bym wszystko co piękne tu zepsuł.
Bronek z Obidzy z prof. Bogusławem Kołczem, dyrektorem Zespołu Szkół Akademickich w Nowym Sączu